My, dzieci z dworca Zoo
Christiane F. - Wir Kinder vom Bahnhof Zoo
1981
- Podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- Multimedia
- Pozostałe
Bardzo dobry film. Typowo pokazane życie młodzieży w blokowiskach lat 80. Wstrząsająca prawda o nałogu zwanym - NARKOTYKI. Muszę przeczytać jeszcze książkę bo ponoć jest rewelacyjna. Polecam ten film.
och..coprawda filmu nieoglądałam...ale książka była...bardzo fajna..troche smutna...opowiadająca o szarej zeczywistości....ale takie jest życie....moj mam dala mi tą ksiazke bo myślała ze cpam i przestane....nomm z cpaniem sie niemyliła...ale ta książka mnie nieprzeraziła...ale jak gdyby bardziej zachęciła...do...
KTO PRZETŁUMACZY? OCZYWISCIE TEN FRAGMENT PO ANGIELSKU POD FILMEM (CO MOWIL DETLEF) ROZUMIEM,ALE Z NIEMIECKIM U MNIE MARNIE.... PRZYNAJMNIEJ W SKROCIE JAK WYPOWIADALA SIE KAZDA Z OSOB W FILMIE http://fuminagasaka.blogspot.com/2008/08/christiane-f-and-detlef-interview.html
Z GÓRY DZIEKI:)
Film świetny. Posiada niezwykły klimat. Udział Davida Bowiego był bardzo trafiony. Nic dodać, nic ująć.
Zmęczył mnie, książka dużo lepsza, choć nie można tego całkiem zganiać na reżysera, to nie jakaś najnowsza produkcja, jako film o narkotykach wypada nie najgorzej, choć nie jest też najlepiej zagrany. 6/10
Może gdybym nie czytała książki (całkiem niezłej)oceniłabym ten film lepiej... wtedy dałabym 4, a tak... faktycznie... może i mogłam dac 2, ale za bardzo mnie owy film zanudził...
o kurcze..dzieki temu filmu poznalam bardziej skutki narkotykow
nie wiedzialam ze mogą być az takie objawy, jednak filmy pouczają dobry moim zdaniem :) (nie czytalam ksiazki)
film jest bardzo dobry i realistyczny. W dosadny sposób ukazuje problem narkotyków, skutki nałogu oraz brak zrozumienia młodych ludzi przez dorosłych. Problem w nim poruszany jest tak samo aktualny teraz jak i wtedy. Film bardzo mnie poruszył.
Polecam też książkę - jest jeszcze lepsza od filmu i drastyczniej opisuje...
Film nawet niezły. dwa razy oglądałam. jednak spodziewałam się czegoś
lepszego. może gdybym nie czytała książki która jest naprawdę wspaniała nie mieniałabym takiego porównania. Można było trochę bardziej to rozwinąć...
ale dobra, i tak mi się nawet podobał ze względu na sympatię Christiane
Falsherinow.
Książka - niesamowita, wciągająca (nie wiem czy to dobre określenie w temacie narkomanii ;), niemal czuć smród berlińskiego dworca.
Film - okrojony, nudnawy, średnio interesujący.
Czy ktoś z Was trafił na bloga w sieci, gdzie jakaś dziewczyna pisze o Christine? Są jej zdjęcia, informacje co się z nią działo...
Film bardzo dobry, ciekawy początek, później trochę gorzej ale też dobrze. Bardzo dobrze pokazane zjawisko narkomani i dziecięcej prostytucji.
jak dla mnie słaby film i zawiodłam się bo książka naprawdę była dobra. Matka dziewczyny zjawia się na dworcu po jej chłopaka by poszli na odwyk i przestali brać a potem na 3/4 filmu zapada się mamuśka pod ziemię i jej niema, przecież jej córka zażywała heroinę ;/ nie wiem ale ten film jest nie logiczny.
Film też jest dobry ale jednak wolę książke
poza tym w filmie ominęli wiele ciekawych i ważnych momentów.
książka zdecydowanie przerasta film.warto przeczytać a potem zoobrazować sobie filmem, sam film nie zrobi takiego wrażenia bo tylko kilka wątków jest w nim zawartych.niesamowicie poruszająca historia.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Christiane_Vera_Felscherinow
Jakoś Christiane i Detlefowi udało się ułożyć życie :) szkoda tylko, że nie razem...
Ostatnio byłam na wyjeździe w Berlinie i z ciekawości pojechałam na Bahnhof Zoo. Myślałam, że te czasy narkomani na tym dworcu już trochę ustały. Zawsze mówili o tym w latach 90 XX wieku.
Jedank strasznie się pomyliłam.
Akurat trafiłam na awanturę takich typowych meneli. Ja zupełnie nie rozumiem niemieckiego, ale...
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
