Jud od kilku dobrych lat nie widziałem dobrej komedi do której przykładał ręke Machulski troszke poratował sie Kilerem ale tylko 1cz. bo 2 to juz była wielką pomyłką.
I w tym filmie nic szcz. mnie nie zachwyciło.
Bardzo płytkie żarty i wprost debilna reżyseria.
Tani scenariusz który nie wciga kinomana a nawet wygania z...
Beznadzieja .... nawet kilka dobrych scen i brawurowa rola Stanisławy Celińskiej nie uratują tego filmu. Wstyd że nakręcił go tak dobry reżyser jak Juliusz Machulski, ale w końcu każdy ma swoje gorsze chwile.
Mój komentarz będzie krótki. Coś w tym filmie poszło nie tak: od scenariusza, poprzez dialogi, aż do postaci. Co się stało z Panem Machulskim? Czyżby po Vabanku, Seksmisji i Kilerze.... stracił wene twórczą? Żle sie dzieje jak najlepszy reżyser komediowy w Polsce zaczyna kręcić takie filmy. Jeszcze jedna taka porażka i...
więcej
Kiepsciutki humor, oj kiepsciutki. Nie polecam, widownia siedziala cicho, kilka razy niesmialo sie sumiechnela...
Po MAchulskim spodziewalam sie czegos lepszego.Tym razem dialogi zostaly pozbawione humoru.Caly film to obrazek beznadziejnej wsi(popegerowskiej).
I znowu pan Machulski uraczył nas rewelacyjnym filmem. Rewelacyjne postacie (Rysio), teksty i wszystko jest ok. Panie Machulski czekam na kolejny film.
Panie Machulski! Nazwisko to nie wszystko, trzeba mieć jeszcze dobry scenariusz.
Dobry aktor to też nie wszystko. M. Kondrat dwoi się i troi, ale tego marnego filmu nie uratuje.
Ogólnie miernota. Tylko po co Pan zrobił ten film? Chyba nie dla pieniędzy? Przecież pieniądze to nie wszystko!
Warto zobaczyć ten film ze wzgledu na Konrada i teksty - w ogóle. Poza tym: pomysł ciekawy, ale bez finezji wykorzystany. Śmieszne są czasami sytuacje, czasami ludzie, a bardzo często NIC! Spodziewałam się czegoś lepszego.
Pan Marek Kondrat i Pani Celińska, nie poznałam jej ostatnio oglądając " Zaklęte rewiry" ale cóż tam oboje aktorzy byli o 40 lat młodsi
Obejrzałam dzisiaj film.Jest zajęcia .. ....y Sami swoi lat naszych.Gratulacje dla reżysera dawno się tak nie ubawiliśmy razem z mężem
Nie mogę tego zrozumieć. Główny bohater (Tomasz Adamczyk) Miał tego Mercedesa uciekł nim też s powrotem do miasta. A gdy wraca na tą wieś to nie
wraca mercedesem co się z autem stało czyżby on go oddał na złom jak przecież
nie zbił on go aż tak strasznie.
Ten "film" to totalne nieporozumienie. Że też ktoś wogóle pozwolił, że coś takiego powstało??? Głupi do granic wytrzymałości, naiwny, denny i bynajmniej wogóle nie śmieszny. Ukazuje przykrą i żenującą sytuację Polskiej zacofanej wsi. Wątpię czy istnieje miejsce nie tylko w Polsce, ale gdzieś na świecie, gdzie ludzię...
więcej