...jednak nadal momentami razi w oczy, choćby dlatego, że szkolna miłość to tylko szkolna miłość, nic więcej, a w Indiach wszyscy kochają się jak za sprawą jakiegoś magicznego eliksiru... No i jeszcze jedna rzecz, która trochę mi przeszkadzała - 8 lat to chyba trochę za mało, chyba lepiej by to wyglądało, żeby taki list dostała może dwunastoletnia dziewczynka. Generalnie przyjemny klasyk, moim zdaniem najlepsza była babcia ;)