W ciekawy sposób są rozwinięte w następnych odsłonach pewne wątki,można powiedzieć szczegóły...A więc 1- w pierwszym dilerze gdy Frank i Tony jadą przez miasto rozmawiają o kobietach,dymaniu itp.Tony mówi,że do zrobienia laski potrzeba mu 4 kobiet bo ma tak ogromnego...w drugiej części sami możemy się przekonać jak z tym jest...przed dwiema mu nie stanął...2-przed dilem ze Szwedami Frank i Tony po wyjściu z apteki znowu rozmawiaja,tym razem o Vic...i Frank mówi wyraznie Tonemu -nigdy nie wsadzaj kutasa w dziwke...w dwójce widzimy jakie moga byc tego konsekwencje..dziecko z ćpunką i kurewką.
Drugi wątek z Milo...niby pasjonat kuchni..częstuje Franka Tulumbe,które Frank okresla jako kiepskie i to,że Milo sam nie je tego co ugotuje..potem rozmowa z Radovanem a samochodzie w drodze do dłużnika po kase...zwierza się on Frankowi,że sam chce otworzyć knajpke i skończyć z kryminałem..w 3 Milo do kogo się udaje?no właśnie..
A ta nieszczęsna sarma po której każdy zdycha w toalecie,kto przyżądził?-Milo.Szczegóły ale widać,że rozwinięte w pózniejszych odsłonach.