Za zło MUSI być kara. Brak kary,uleglosc jest przyzwoleniem na większe zło. Prowadzi do destrukcji całej społeczności. A więc jeśli nie karzemy za zlo nam wyrzadzanym i jesteśmy ulegli wobec nas krzywdzacych, zlo narasta. Ludzie sa jak psy, muszą być tresowani /wychowywani hehe/ wtedy jest ok i da się z nimi żyć.
Podsumowujac: pojmowane przez nas bycie dobrym /a wiec tolerancyjnym, wybaczajacym, uleglym, usprawiedliwiajacym/ rozwija w innych ludziach hamowanie ze strachu przed kara zło. Ludzie, gdy są bezkarni, zdolni są do najgorszego. A naszym zakichanym obowiązkiem jest bronić siebie i karać za cierpienia nam wyrzadzane. Kurcze dobry film o tym, jak nie dac się wykorzystywać. Pokazuje arogancję ludzi uznajacych się za dobrych - swoją /dobrocią/ powodują konieczność usunięcia całej społeczności.
Za zło musi być kara zresztą jak sama napisałaś brak kary jest przyzwoleniem na jeszcze większe zło i z tym się w pełni zgadzam jednak czy śmierć cena jaką ponieśli wszyscy mieszkańcy Dogville jest adekwatna do popełnionych w tym przypadku czynów tutaj mam już spore wątpliwości a w zasadzie nie mam żadnych....