Jakieś produkcje RFN itd.
Thirteen jest wogóle nie nieporównywalny do tego, ale pooglądać można. Thirteen jest taki trochę bardziej łagodny, i akcja toczy się w innych czasach, więc jest to inny klimat. Ja osobiście wolę właśnie lata (to sa chyba 80?- nie wiem dokładnie, za chwile pewnie sprawdzę ;]) muzykę, i to niesamowite uczucie, które aż trudno mi opisać..
To są lata późne 70 chyba xd.
A podobne filmy (znam również tylko współczesne...) to- "Candy" i może ewentualnie "Biały oleander". A "Trzynastka" ("Thirteen") jest naprawdę dobrym, fajnym filmem.
Żaden film który wymieniliście klimatycznie nie jest podobny, ale Biały Oleander oraz Trzynastka są naprawdę bardzo dobre.
"More" Barbeta Shroedera to był chyba pierwszy film o problemie narkomanii wśród młodzieży. Mroczny, ciężki klimat, niezłe zdjęcia i... klimatyczna muzyka Pink Floyd.