Wszyscy nazekaja na film, ze slaby w porownaiu do ksiazki ale ja musze przyznac ze ogladalem z zainteresowaniem. Mysle ze nieczytanie ksiazki pomoglo mi pozbyc nawyku sie porownan i analiz.. Czy Polska kinematografia jest gotowa na taki bolesny film? Niemcom udalo sie to pokazac 30 lat temu bez sciemy - konkretnie.
Pozdrawiam.