PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=203095}
6,5 31 720
ocen
6,5 10 1 31720
6,8 41
ocen krytyków
Suspiria
powrót do forum filmu Suspiria

Wydmuszka

ocenił(a) film na 5

Klimat prze-prze-przecudowny. Obskurne i szare ulice niebezpiecznego wtenczas Berlina, szalone lata 70, moda, bohema artystyczna, taniec, okultyzm - cudo. Ale na tym koniec.
Okropnie tanie scenki - jak te edgy psychodeliczne montaże snów albo charakteryzacja demona na końcu - w ogóle mi nie pasowały do tego, co film budował przez pierwszą godzinę. Cała aura „subtelnej” makabry znika. Rozumiem że giallo i przemoc i brutalność itd, ale oprócz pierwszej w miarę zgrabnie rozegranej sceny przemocy w pokoju luster, reszta „gore” znajduje się na skraju najgorszej tandety. A szkoda, bo gdyby film podążył konwencją takiego np „czarnego łabędzia” tj. „mniej a więcej”, mielibyśmy do czynienia z bliźniakiem „hereditary”, a nie ładnie opakowanym przedstawicielem horrorów klasy B.

ocenił(a) film na 2
morsveska

Kurcze, patrząc na forum tego filmu myślałem, że jestem odosobniony ;) Mam podobne odczucia (jedyna dobra scena to ta z Olgą w pokoju luster), reszta to pusty artyzm na siłę przykrywający bardzo prostą i schematyczną historię. Dodatkowo montaż pozostawia wiele do życzenia.

ocenił(a) film na 4
jaffat

Ja bym jeszcze dodała sceny tańca - scena, gdy dziewczyny tanczą Volk w tych skąpych kostiumach, jest świetna. No i jeszcze Dakota Johnson, której do twarzy w rudych włosach - mnie podobała się bardzo.

morsveska

W zupełności się zgadzam. Fantastycznie budowany klimat przez pierwszą godzinę po czym wszystko wzięło w łeb i w efekcie wyszłam rozczarowana. Szkoda.

morsveska

Kolejna osoba która sądzi że ten film to horror. I kolejna która porównuje go do czegoś pod nazwą "Hereditary" jak jakby te filmy miały coś wspólnego.

ocenił(a) film na 4
morsveska

Dziękuję za tę recenzję, bo po przeczytaniu forumowych pień na temat Suspirii zaczęłam podejrzewać, ze coś ze mną nie tak.

ocenił(a) film na 4
morsveska

W punkt. Ciekawie i klimatycznie zapowiadająca się produkcja, przeradza się w kiczowaty festiwal gumowych maszkar i tryskającej krwi. Scena kulminacyjna pogrążyła ten film;

morsveska

Podpisuję się pod tym.

ocenił(a) film na 4
morsveska

Hmm. Ciekaw jestem czy ktoś widział wersję z 77 roku. Jeśli by porównać te dwa filmy to mamy ten sam tytuł i szkołę tańca gdzie rządzą czarownice, Na tym podobieństwa się kończą. Ten stary film miał klimat makabry, świetną grę kolorami, nie był tandetny i fajnie się go oglądało, niestety daleko mu było do ideału, ale to chyba wina kina tamtych lat, że nie wszystkie sceny i gra aktorska były na dzisiejszym poziomie.
W nowej wersji mamy kilka kompletnie zbędnych wątków, od profesora i działania terrorystów pokazywanych w tv, po historię młodości Susie. Brakowało mi tutaj tej zabawy kolorami, grozy bijącej od przełożonych Susie. Tego nie było. I jeszcze taniec połamaniec, dosłownie. Nie było, też świetnej, przerażającej muzyki tylko jakieś bicie w klawisze. Piszesz o stylu tamtych lat, to weź zobacz stary film, wtedy zrobiony, tam ten styl bije z ekranu na każdym kroku. Teraz gdy tak porównuję te dwa filmy, to czuję, że temu starszemu dałem za mało a nowemu za dużo. I oczywiście jakże by mogło być inaczej, znów do filmu poprzemycano polityczną poprawność (jaką to już proszę samemu znaleźć, nie chcę wywołać kolejnej gównoburzy, obrażajo itp itd)

A najgorsze jest to, że jedna z dziewczyn przypomniała mi Pavlosa ze starego filmu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones