Wiem, że to pastisz. Przerysowanie naszych czasów ale w wielu sytuacjach odnajduję siebie w postaci głównego bohatera. I aż mnie dziwi, że film się znalazł w ofercie Netflix. Może zauważają już, że ich droga to droga do nikąd...
Dokładnie tak samo się zdziwiłem że taki film pojawił się na Netflix. Ogólnie mnie rozbawił i dawno nie widziałem tak dobrej amerykańskiej komedii.
Bill Burr ma kilka dobrych "Special" stand-upów robionych przez Netflix.
polecam też serial "F is for Family" własnie Billa Burra , animowane historie na podstawie jego nastoletniego życia w latach 70tych. świetna sprawa. lepsze niż Family Guy, Simpsonowie i SouthPark razem wzięci.
Nie ma jak w rodzinie to jestem z lepszych seriali animowanych jakie widziałem. Poprawność polityczna tam nie istnieje.
Wielu z nas jest takim Jackiem... xD No i wszystko przez Netflixa odchaczone - geje i czarni. :)
Netflix powiększa zasięgi i pewnie bada rynek, bo jednak w większości odnosił się do mniejszości Teraz cały na biało wychodzi "do wszystkich " odbiorców, bo może ci zgnojeni poczują się lepiej jak da się im marchewkę i będą oszołomieni Netfliksową łaskawoscią i "tolerancją". Czysty marketing
I jeszcze chciałam dodać motto tego arcydzieła (bo dawałam wpis w trakcie trwania filmu): "wyluzuj, bo cię zniszczymy"
Mnie wcale nie dziwi, że jest w ofercie. Mniej lub bardziej wysublimowane pastisze obecnych czasów pojawiały się na Netflix, po prostu nie zawsze promowane były jako nowości lub tłumaczone na polski. Jak ktoś ogląda beznamiętnie to co Netflix podsuwa to miał syf. Ja od lat posiadam i nie narzekam na ofertę, a oglądam od czasu do czasu to co chcę, a nie nowości. Jakoś nie zauważyłem tego odklejenia Netflixa.
niby dlaczego, przeciez bohater przeszedl terapie i juz nie jest macho, zrozumial ze seksizm byl zly jak zobaczyl starsza wersje siebie w taksowce, postęp zwycieżył
Co ty bredzisz człowieku ??? Co było złe ? Dzisiejsze czasy i ludzie tacy jak większość w tym filmie są popier... Takie baby obojga płci. Kiedyś były normalne czasy, normalni ludzie i normalne zwyczaje. Teraz jest dno. Niedługo się już nie odróżni płci bo będą same ciotki.
Zgadzam się z Tobą. Film uderza w dzisiejszą poprawność polityczną, która jest do bani, nic nie wnosi, a biali mężczyźni stają się w 3% murzynami albo "transiami".
Ty czaisz, że na Netflix jest tysiące filmów z różnych dekad, które też ci się spodobają, bo pokazują "stary, dobry" styl życia?
Oczywiście że kiedyś styl życia był dobry i normalny. Szło odróżnic faceta od kobiety. Dziś to się robi coraz trudniejsze. Pełno ciotek w jajogniotach nie przypominających facetów w niczym dosłownie. Zniewieściałe szpary zachowujące się jak kobiety gadające jak kobiety i widzące świat jak kobiety. Dno.