Znakomity aktor np w "AURZE", w roli epileptyka, który jedzie na polowanie i przez przypadek wikła się w intrygę kryminalną. Największą uwagę skupia jednak wątek więzi jaka się wytwarza między nim a Dianą, gospodynią campingu oraz... psem.
Świetna rola. Podobnie jak w "Sekrecie jej oczu", czy "XXY".
w Aurze i Sekrecie jej oczu był kapitalny :D
dziwne to nawet bardzo :P, ale może i lepiej ? gra w dobrych argentyńskich produkcjach, rozsławia swój kraj :D
Też mam takowe odczucia, widziałam go w Stellinie, Zbuntowanej, ale nie do końca, ale niedawno byłam w kinie studyjnym na Chińczyku na wynos, film może i nie do końca dobry, ale na prawdę zaskoczyła mnie jego przemiana po latach, czuć od niego było, że jest konkretny, jego role są autentyczne, ani trochę przerysowane. Za to go niegdyś uwielbiałam. Aż dziw, że Hollywood nie nawiązało z nim współpracy. Podobne odczucia mam co do Cesara Evory, faceta z ogromną charyzmą.