Film o znanej agencji USA, których pracownicy robią wszystko by jak najmniej wiedzieć. Niestety pojawia się stara i jednocześnie nowa agentka i trzeba zacząć pracować. Wszystko to przez nowego pracownika (Noah Centineo), który myśli, że zatrudnił się w organizacji harcerskiej. Bardzo dobry scenariusz, dialogi inteligentne, dobra akcja. Przede wszystkim film burzy mit, że CIA to mission impossible. Zwykła praca biurowa i krwożercza walka o awans , a w tle nierozgarnięci wojacy, którzy rozwalają akcje. Stąd pytanie jakie zadaje nasza główna agentka białoruska: "Jak to się stało, że wygraliście zimną wojnę?". Polecam. Co do zakończenia to wiadomo nic nie jest tak jak nam pokazano....
A jakby 24-latka się spotykała z facetem, który ma 30+ lat to by cię to tak bolało?