albo zrobił na was największe wrażenie??


na mnie opis pierwszego razu Christiane i Detlefa - chyba jedyny jasny moment, akcent ich związku.
moment, kiedy Christiane opowiada jak jej znajomym-nieznajomym, w każdym razie innym uzależnionym dzieciakom sprzedawano olej silnikowy w strzykawkach i jak powyginane z bólu...

Tytuł tematu prowokacyjny, książkę czytałem tyle lat temu, że nic już prawie nie pamiętam. Zastanawiam się tylko, dlaczego jest tu taki wysyp postów pod tytułem "książka lepsza" itp. Nie uważacie, że to dobra ekranizacja, która broni się sama jako film (widziałem wczoraj, z książki jak już pisałem mało co pamiętam, a...

Osoby które nie czytały książki zapewne będą zachwycone, ale osoby które ją przeczytały
wiedzą jak cała historia została zniekształcona i przedstawiona w bardzo skróconej wersji.
Jednym słowem nie polecam, film nie umywa sie do książki.

Film jest bardzo prosto i zbyt lekko przedstawiony. Bardziej polecałabym książkę.

książkę. Film się poprostu nie umywa do niej .
Kiedy ją czytałam to poprostu odpływałam na całe dnie.

Jaka jest wasza ulubiona scena z filmu?
Moja to ,gdy Christiane zjeżdża ruchomymi schodami na dworzec i przygląda się otoczeniu narkomanów w którym sama przebywa. W tle leci leci świetna muzyka Davida Bowie 'Sense of Doubt' . Uwielbiam .


A co od samego filmu ,to racja jest wielki niedosyt ...
Film kończy się...

Wg mnie książka jest o wiele lepsza. Daje mocnego kopa, jest wstrząsająca. Oglądając film nie do końca odczuwa się takie emocje.

o tym filmie biorą się chyba z niedojrzałości oglądających.

Nie ma narkomanów - są ludzie; tylko że poprostu chorzy i potrzebujący pomocy, a nie (jak to niektórzy mówią) śmieci itp :/ .
No i moze mają troche inny tok myslenia, skoro biorą, ale nie można ich za to odrazu potępiać.

A co do filmu - całkiem niezły, ale książka o 100000000000000 razy lepsza.

..czy ma ktoś może e-book'a 'Dzieci z dworca zoo'? Byłabym wdzieczna za podanie linku lub strony z której można go ściagnać;) oraz jakies inne fajne e-booki..:)
pozdrawiam:*

Polecam takze:
Pulp Fiction
Requiem do snu
Trainspotting
Traffic
Drugstore cowboy

Przeczytałem książkę parę lat temu i postanowiłem obejrzeć ekranizację.
Nie ukrywam, że po książce miałem duże oczekiwania co do filmu i chyba za duże, bo film jest dobrze zrobiony, ale jednak nie może równać się z książką. Rozumiem też to, że w 2h nie da się wszystkiego ukazać.
Książka mnie poruszyła, wstrząsnęła...

Książka słaba, taki chaotycznie napisany "pamiętnik" ćpunki. Tak, wiem, że to nie pamiętnik, ale częściowo tak się go czyta. Film jeszcze słabszy, wiele wątków poruszonych bez pokazania skąd się wzięły, przez to ogląda się ten film obojętnie. Ktoś kto czytał książkę będzie wiedzieć co i jak, ale tylko dlatego, że...

Inżynieria Orwellowska dzieje się na naszych oczach. Komuś chyba bardzo zależy żeby Berlin źle się nie kojarzył. Śmieszne to i straszne, zważywszy że pod dworcem ZOO chyba więcej narkomanów, niż w powyższym filmie.
A o samym filmie powiedziano już chyba wszystko i zarazem nic nie stracił na aktualności.

" My, dzieci z dworca Zoo" czy " Requiem dla snu"? Wybierajcie.

Książka i sama historia świetna, niestety film naprawdę słaby. Pominęli duzo ważnych wątków, całość jest taka porozrzucana ze po prostu ciężko się to ogląda. Straszna szkoda, fajnie by było gdyby ktoś wziął się teraz za ekranizacje ale taka porządna, w starym klimacie

Czy wiecie może jaki tytuł nosi ten horror, który leci w kinie? Z góry będę wdzięczna jestem bardzo ciekawa.

Rozumiem że film został zrobiony ku przestrodze ale angażować 15-latkę do takiego filmu to sam nie wiem, niby nie było tak jakichś mega przegiętych scen (może ta z biczowaniem) ale film i rola będzie się ciągnąć za taką osobą jeszcze długo, czy tak było w tym przypadku nie wiem ale patrząc na dorobek aktorski większej...

...dla mnie książka jest dużo lepsza. Nie można się oderwać. Jest w niej tyle szczegółów, tak wiele się z niej nauczyłam. Dla mnie to po prostu niesamowite, co dzieje się w Berlinie w latach 70, to szaleństwo. Ktoś jednak kiedyś powiedział, że książka ta bardziej zachęca do ćpania, niż odradza. Zgodzę się z tym.
Jeśli...

jesli ktos ocenil ten film na wyzej niz 3 to najwidoczniej nie czytal ksiazki. jak mozna to tak zepsuc ;/